Jesienną porą przyjemnie jest wyruszyć na wędrówki po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej czy Podkarpaciu. Ruch w przydrożnych restauracjach w stylu rustykalnym nie spada, ponieważ chłodniejsza aura wzbudza apetyt. Jak zaaranżować teren wokół obiektu, by wyglądał naturalnie i był również atrakcyjny w porze jesiennej?
Odpowiedzmy sobie na pytania czy teren:
- sąsiaduje z iglastym lasem lub iglastymi drzewami, w związku z czym podłoże jest kwaśne?
- miąższość podłoża jest niewielka i płytko pod ziemią można trafić na skalne odłamki?
- jest lekko pochyły?
- zorientowany tak, że na sporą część pada od września do listopada dużo złotego, słonecznego światła?
Jeśli na 3 pytania odpowiedzieliśmy TAK, mamy ułatwione zadanie i warto zastanowić się nad założeniem wrzosowiska. Od czego zaczynamy?
Oto przepis na wrzosowisko:
1. KWASOWOŚĆ
Najważniejszy jest odczyn podłoża. Wsypywanie kwaśnego torfu na dno wykopanego po wrzos dołka nie wystarczy – kiedy korzenie przerosną cienką warstwę roślina zacznie marnieć, jeśli głębiej będzie podłoże o pH > 5,0. Sprawdźmy z pomocą pHmetru kwasowość podłoża do głębokości 50cm. Jeśli odczyn jest za wysoki teren, na którym planujemy sadzić rośliny wrzosowate przekopmy z dodatkiem:
- torfu kwaśnego
- ziemi wygrabionej spod iglaków
- dostępnym w handlu preparatem dla borówek zakwaszającym podłoże.
Sąsiedztwo iglastych roślin pomoże naturalnie zakwaszać podłoże
2. DRENAŻ
Dobry odpływ wody sprawi, że wrzosy będą się rozrastać i nie grozi im zgnicie korzeni. Dlatego tak ważny jest spadek terenu i drenaż. Jeśli nie mamy naturalnego pagórka wykorzystajmy:
- narożnik ogrodu
- murki oporowe np. z gabionów
- murowane, betonowe elementy ogrodzenia
by stworzyć teren o łagodnym spadku. Jako podwalinę konstrukcji wykorzystajmy okoliczne kamienie i skały. Część z nich zasypiemy ziemią, pozostałe mogą wystawać, co nada całości naturalnego charakteru.
Wrzos wskutek stale podmokłego podłoża szybko zbrunatnieje
3. ŚWIATŁO
W najbardziej nasłonecznionej części posadzimy:
- wrzosy (15-20szt. / m2)
- andromedy
- miniaturowe sosny np. 'Gnom’, 'Ophir’, 'Mops’ (w grupach po 3-5szt.)
- jałowce o powolnym wzroście i niewielkich gabarytach np. 'Compressa’ o ok. 1m wysokości i stożkowym pokroju
W mniej nasłonecznionych częściach wrzosowiska, bardziej odsunięte w roli tła mogą znaleźć się większe kosodrzewiny i kolumnowe jałowce. W ich cieniu świetnie będą czuły się różaneczniki, pierisy i kalmie, które będą ozdobą wrzosowiska w porze wiosennej.
Daboecja i czy owocująca żurawina to botaniczne urozmaicenia wrzosowiska
W lekkim półcieniu sadzimy także wrzośce (kwitną wczesną wiosną), daboecje kantabryjskie i bażyny. Śmiało możemy dosadzić także kwasolubne krzewy owocowe: borówkę amerykańską, żurawinę czy jagodę kamczacką – najmłodsi Klienci chętnie obskubią je z owoców.
WAŻNE: Całość ściółkować należy nieodkwaszoną korą, która pomoże utrzymać niskie pH oraz lekką wilgotność podłoża, hamując rozwój chwastów.