KAKTUSY – TAJNIKI PIELEGNACJI.


Office Plant Blog kaktusy


Tak, to jedne z najodporniejszych przedstawicieli świata roślin. Należą do wyjątkowo dzielnej grupy, zwanej sukulentami, o której bardzo często piszemy w charakterze roślin idealnych do biur, czyli miejsc, gdzie regularna pielęgnacja roślin raczej nie bywa uwzględniana w grafikach na dany miesiąc. Kaktusy należą także do roślin najczęściej stojących na parapetach w dziecięcych pokojach – pomimo swoich kolców (a może właśnie dzięki nim?) cieszą się niesłabnącym entuzjazmem wśród najmłodszych Miejskich Ogrodników. Nie bez znaczenia pozostaje również  kwestia ich potencjalnej odporności na zapominalstwo.

Jeśli i w nas w kwestii uprawy roślin dominuje beztroska, dziecięca postawa – kaktusy to idealny kandydat na stanowisko: słoneczny parapet, jasne duże biurko – odpowiednio duże, bo przecież nie chcemy wciąż zahaczać rękawem o kolczaste pędy, miotając ziemia w około. Ponad to warto pamiętać o 5 prostych zasadach, które pomogą nam nie zamordować kaktusów, których ponoć z zasady zamordować się nie da. A jednak, bywają i takie przypadki…

1. się przelewa

Kaktus nie jest rośliną, którą nabywa się w celu dumnego paradowania z konewką i codziennego przybierania pełnej gracji pozycji podlewacza. Gdzie rosną kaktusy? Szybkie przypomnienie z fitogeografii. Ktoś? Tak. Na pustyniach. Na preriach, stepach, piaszczystych, żwirowych pustkowiach. Nikt ich tam nie podlewa, poza sporadycznym deszczem. Dlatego przekształciły swoje pędy tak, by magazynować w nich wodę. Jeśli zaczynają się marszczyć i żółknąć, to znaczy, że wilgoci w podłożu jest zbyt wiele i niestety, ale kaktus zaczął się już żegnać z tym światem. Kaktusy podlewamy tak, by między podlewaniem podłoże zdążyło całkowicie przeschnąć.

2. kilo nawozu

„A gdyby tak mu wlać nawozu? Widziałem takie zdjęcie, że kaktus kwitł, to może mi ten też zakwitnie?”. Nie. Kwitnienie kaktusów warunkowane jest gatunkiem, amplitudami temperatur i nasłonecznienia. Nieodpowiednio dobrane nawozy skutecznie… spalą system korzeniowy.

3. przesadyzm

„Ależ on się bieduś męczy w tej ciasnej doniczce, zaraz go przesadzę o w to wiadro, tak na zapas”. Większość sukulentów bardzo źle reaguje na przesadzanie. Ciasny, zbity system korzeniowy sprzyja przetrwaniu. Jeśli roślina ryzykuje utratą równowagi, umieśćmy ją w większej okrywce bez przesadzania. Jeśli jednak przyszedł już na przesadzanie czas, wybierzmy pojemnik o 1 rozmiar większy.

4. niech im ziemia lekką będzie

Kaktusy preferują lekkie, porowate podłoże, bazujące na gruboziarnistym piasku z dodatkiem perlitu a nawet styropianu. Na dno zawsze warto wsypać keramzyt lub żwir, zapewniający dobry drenaż.

5. brak odpływu

Niedopuszczalne jest sadzenie kaktusów w pojemniku bez odpływu, bowiem woda z podlewania nie ma ujścia i szybko doprowadzi do zagniwania rośliny. W wyjątkowych sytuacjach, np. przy uprawie niewielkich kaktusów w szklanych pojemnikach, można je sadzić na na grubej warstwie keramzytu i zachować umiar w podlewaniu.

kaktusy pielegnacja(1)


Podobne tematy:

OP_Blog_Zielone Biuro copy

op_blog_kaloryferoodpornosc

Scroll to Top