Ludzki mózg zużywa ponad 20% dostarczonego do organizmu tlenu i jest niezwykle wrażliwy na jego niedobory we wdychanym powietrzu. Dorosły człowiek oddycha przeciętnie ok. 16 razy na minutę, a wciągu godziny przez jego płuca przechodzi około 50m3 powietrza, które w niewietrzonym pomieszczeniu staje się coraz uboższe w tlen.
Objawy niedotlenienia to m. in.:
- osłabienie
- spadek koncentracji
- senność
- drażliwość
- ból głowy
- nudności
W przestrzeniach biurowych wietrzenie pomieszczeń, choćby ze względu na miejskie zanieczyszczenia pozostaje sprawą raczej problematyczną, a klimatyzacja u większości osób wywołuje dolegliwości ze strony układu oddechowego oraz podrażnienia śluzówek i oczu.
Jak zatem uzupełnić udział procentowy tlenu, do optymalnej wartości ok. 21%?
Odpowiedź jest bardzo prosta: umieścić w pomieszczeniach rośliny, produkujące w procesie fotosyntezy czyste O2!
Ponadto filtrują powietrze, wychwytując kurz, dwutlenek węgla, a niektóre gatunki również substancje szkodliwe dla człowieka, jak np. formaldehydy.
Aktualne trendy projektowania indoor przewidują rozlokowanie roślin w takiej ilości i rozmieszczeniu, by przywracać równowagę składu powietrza w lokalach użyteczności publicznej, tak by przez cały czas uzyskiwać maksymalną efektywność pracy osób zatrudnionych w danych pomieszczeniach, a ponadto utrzymywać ich w pozytywnym nastroju.
Jak prawidłowo aranżować rośliny we wnętrzach można również przeczytać na Blogu Office Plant.