Dziś na Blogu Office Plant ostatni spacer po słonecznym Paryżu. Wybierzmy się do parku, by powylegiwać się na trawie, poskakać w strumieniach fontann i pobłądzić wśród labiryntów wysokich żywopłotów. Największy park ostatniego stulecia – Park Andre Citroena, zlokalizowany w 15. dzielnicy miasta liczy sobie 14 hektarów powierzchni. Całkiem sporo, choć nadal nie bije wersalskiego założenia parkowo-ogrodowego, rozpościerającego się na ponad 800 hektarach…
Czasy Ludwików niestety minęły, więc przyjrzyjmy się, co też ci współcześni następcy Le Notre’a zmieścili na tym „skrawku” przestrzeni. Gilles Clement i Alain Provost – bowiem o nich mowa, rozpoczęli projekt Parku Andre Citroena w 1990 roku, by 2 lata później doczekał się realizacji. Trzeba przyznać, że założenie jest ciekawe i znakomicie przemyślane -[ rzut całości>>>]. Szczerze powiedziawszy… to jeden z najlepszych projektów terenów zieleni współczesnej Europy!
Na zadbanej murawie widać wielu Francuzów, poległych wskutek upałów bądź lenistwa.
Centralnym punktem Parku jest trawiasty skwer, przy którym wznoszą się przeszklone pawilony dwóch cieplarni – egzotycznej oraz z roślinnością śródziemnomorską. Pomiędzy nimi w upalne popołudnia rozbrzmiewa krzyki dzieci, bawiących się wśród strumieni Tańczących Fontann.
Teren poprzemysłowy (niegdysiejsze zakłady motoryzacyjne) zamieniony w plac zabaw dla dzieci i dorosłych.
Na krawędzi południowej znajduje się kanał wodny,a na północnej części fantazja rozwija się i rozgałęzia w serię 6 ogrodów tematycznych oraz ogród ruchu, porośnięty trawami różnej wielkości w taki sposób, by poruszający źdźbłami wiatr wywoływał zaplanowany efekt. Przez całość przebiega pod kątem 630-metrowa ścieżka tzw. seccio.
Zróżnicowane materiały i formy parku łączy element przewodni projektu.
Seria 6 kolorowych ogrodów tematycznych ma swoje elementy składowe i konkretne, niemal alchemiczne atrybuty. Przyporządkowano im zmysły:
- niebieski: węch
- zielony: słuch
- pomarańczowy: dotyk
- czerwony: smak
- srebrny: wzrok
- złoty: szósty zmysł…
Wyposażenie i aranżacja ogrodów mają za zadanie pobudzać poszczególne zmysły za pośrednictwem poszczególnych materiałów i form np.: cyny, złota, miedzi czy wodospadów, strumieni, rzek. Każdemu odpowiada ponoć również dzień tygodnia, a nawet planety, Słońce i Księżyc. Czyżby Ogrodnikom udało się zakląć wśród miejskiej zieleni energię Kosmosu? : )
Niektóre elementy parku tj. kosze na odpadki nie zostały do końca przewidziane…detal ginący w ogromie aspektów.
Główna część Parku łączy się sprytnie z 1 i 2 hektrowymi suplementami. Dodatkowe fragmenty parku – biały i czarny ogród, zostały implantowane w tkankę miasta w sposób tak naturalny i logiczny, że budzą falę zachwytu nad polotem projektantów i utrzymują nadzieję w nieśmiertelne dziedzictwo Le Notre’a.