Nie zawsze, by móc cieszyć się urokiem liściastych drzew, trzeba wyjeżdżać poza miasto. Nie każdy bowiem może pozwolić sobie na to tak często, jak by chciał. Lepiej założyć ogród, przeznaczyć na ten cel część terenu i napawać się nim w wolnej od pracy chwili. Optymalnym rozwiązaniem byłoby jednak móc delektować się obecnością drzew również poza domem, ale także w pracy. Co jednak, jeśli w otoczeniu salonu firmowego rozpościera się jedynie lita nawierzchnia, bez możliwości wkopania roślin?
To proste – wiele gatunków drzew liściastych z powodzeniem można przez długie lata uprawiać w pojemnikach.
Gabaryty pojemnika i jego styl dobierany jest do aranżowanej powierzchni oraz oczywiście do gatunku drzewa. Im większy pojemnik, tym większe drzewo będzie mogło w nim się rozrastać. Należy pamiętać, że średnica bryły korzeniowej warunkuje średnicę korony i w naturze jest często o wiele większa niż to, co widzimy nad poziomem gruntu. Pamiętajmy, że „najważniejsze jest niewidoczne dla oczu” i ta prawda dotyczy również korzeni. Jeśli będą miały potencjał do rozwoju i dodatkowo wspomożemy go odpowiednią szczepionką mikoryzową, nasz las w donicy ma szansę na sukces.
Stosunkowo duży pojemnik z systemem drenażu będzie dobry siedliskiem dla brzóz o subtelnie eleganckich, białych pniach, a także wysmukłych odmian kolumnowych:
- dębów,
- grabów
- buków.
W donicach o mniejszych gabarytach pomieszczą się także:
- kaliny,
- magnolie,
- śliwy i wiśnie o dekoracyjnych kwiatach,
- palmowe klony
- wierzby np. pstrolista 'Hakuro Nishiki’.
Cztery ostatnie mogły by „przenieść” klientów restauracji, serwującej sushi prosto do Japonii.
Formalny charakter obiektu podkreślą drzewa szczepione na pniu np. trzmieliny, które będą przyrastały jedynie na szerokość a ich korona z sezonu na sezon będzie się dogęszczała. Wszystkie odmiany typu 'Pendula’, o pokroju zwieszającym się, świetnie pasują do pojemników np. buk 'Purple Fountain’ czy leszczyna 'Contorta’ o pędach przewieszających się, a ponad to – ozdobnie skręconych.
Przy restauracjach apetycznie wyglądały by jabłonie jagodowe tzw. „rajskie jabłuszka” czy jarzębiny, budząc skojarzenia z obfitością jesiennych zbiorów czy aromatyczną jarzębinówką, rozgrzewającą w jesienne wieczory.
Pamiętajmy, że jeśli po latach drzewo wygląda już na bardzo zestresowane swoim ciasnym pojemnikiem wystarczy poprzez ogłoszenie poszukać kogoś w ogrodem w okolicy i przy okazji poznać kolejnego Miejskiego Ogrodnika. Z pewnością pozwoli nam odwiedzać naszego dawnego lokatora.
Office Plant zaprasza do wspólnego świętowania Dnia Lasu w Ogrodzie Łobzów przy ul. Przeskok 16. Z tej okazji od 11-14 października ceny wszystkich drzew liściastych spadają o -30%.
