Grudniowy termin kwitnienia i spektakularne, niezwykle nasycone barwy liści przykwiatowych sprawiły, że pochodząca z Meksyku roślina stała się nieodłącznym elementem bożonarodzeniowych dekoracji. Często po krótkim, świątecznym czasie piękny wilczomlecz ląduje w śmietniku, będąc przysłowiową gwiazdą jednej nocy… Nie musi tak być. Przy odpowiedniej pielęgnacji roślinę da się utrzymać w dobrej kondycji, a nawet doprowadzić do ponownego kwitnienia – oczywiście w odpowiednim czasie, czyli na przyszłoroczne Boże Narodzenie. Jak to osiągnąć?
Ponieważ los każdej rośliny nie jest nam – Ogrodnikom – obojętny, przygotowaliśmy na dziś krótką instrukcję survivalową dla wilczomlecza pięknego / Euphorbia pulcherrima /, zwanego także poinsecją.
1. T r a n s p o r t
W związku z tym, że poinsecja pochodzi z Meksyku oczywistym pozostaje fakt, że nie należy jej narażać na spadki temperatury poniżej 15oC. Grudniowa pora w Europie nie słynie z łagodnych temperatur, dlatego tak ważne jest, by na czas zakupu i transportu wybrać cieplejszy dzień, a sadzonki odpowiednio zabezpieczyć, nawet jeśli są one przenoszone zaraz do samochodu. Nawet krótkie wystawienie na działanie zbyt niskiej temperatury sprawi, że „gwiazda” szybko spadnie do śmietnika…
2. Ś w i a t ł o
Niedostatek światła powoduje żółknięcie i opadanie liści. Roślinę należy ustawić w pobliżu rozproszonego, naturalnego źródła światła.
3. K a l o r y f e r
Jakkolwiek zimą mamy ochotę wtulać się w kaloryfer, niewiele roślin darzy go sympatią. Szczególnie wilczomlecz piękny o delikatnym ulistnieniu, którego końcówki szybko zasychają w pobliżu grzejników. Optymalna temperatura utrzymująca dekoracyjność „gwiazdy” to ok. 18oC.
4. P o d l e w a n i e
W czasie kwitnienia utrzymujemy umiarkowanie wilgotne podłoże, nawadniając odstaną, miękką wodą lub łączyć podlewanie ze zraszaniem przy pomocy ciśnieniowych spryskiwaczy.
5. N a w o ż e n i e
Sadzonki w podłożu posiadają wolnouwalniające się dawki nawozowe. Dodatkowe aplikowanie nawozu skończy się spaleniem systemu korzeniowego i śmiercią rośliny.
Co robimy gdy przekwitnie?
Kwitnienie wilczomlecza przy dobrej pielęgnacji trwa nawet 2 miesiące. Gdy widać, że ma się ku końcowi, zakładamy gumowe rękawice i uważając, by mleczny sok nie dostał się nam do oczu, ścinamy roślinę na wysokość ok. 15cm. Okres spoczynku przypada na kwiecień – maj. W tym czasie pilnujemy tylko, by bryła korzeniowa nie zaschła. Od maja zaczynamy podlewać intensywniej i dodajemy do wody nawozu dla roślin kwitnących.
Jak wywołać ponowne kwitnienie?
Na przełomie września i października podejmujemy wyzwanie i ustawiamy przy roślinie budzik, który pozwoli nam pilnować 10-cio godzinnego dnia. Wilczomlecz, jako roślina dnia krótkiego zawiązuje pąki kwiatowe, gdy dopływ dziennego światła zostaje odcięty, poprzez zacienianie na 12-14 godzin dziennie.
Podobne tematy: