Kiedy przychodzi czas ich kwitnienia mało która roślina może stawać z nimi w konkurencji na najbardziej spektakularny efekt Kwietnej Chmury. Przełom kwietnia i maja to czas, kiedy w ogrodach zakwitają gruntowe różaneczniki i azalie. Miejskie ogrody, które mieszczą się najczęściej w donicach, również dołączają do wiosennej akcji „kwitnijmy, jakby jutra miało nie być”, a raczej – „kwitnijmy, zanim stanie się dla nas za sucho i za gorąco”.
MINIATUROWE RHODODENDRONY
Od grudnia do maja w kwitnącej postaci mamy do czynienia z różanecznikiem indyjskim /Rhododendron simsii /(niegdyś zwany Azalea indica). Zwany jest także azalią indyjską lub azalią doniczkową. Odmiany pokojowe nie spieszą się, rosną bardzo powoli, ich pokrój jest gęsty, liście niewielkie, owalne. Promieniście rozchodzą się u podstawy kwiatostanów, przez co wyglądają jak ciemnozielone spodki pod filiżankami barwnych lub białych kwiatów.
WYSOKIE WYMAGANIA
Piękno przeważnie ma wysokie wymagania. Tak też jest w tym przypadku. Uprawa i utrzymanie miniaturowych azalii w dobrym stanie nie jest łatwe, a uzyskanie spektakularnego kwitnienia to zadanie dla specjalisty. Dlatego najczęściej roślina dostępna jest na etapie pękających pąków, kiedy najtrudniejsza praca już została wykonana. Teraz należy jedynie najdłużej jak to możliwe utrzymać roślinę w stanie nieświadomości, że jej dotychczasowy, czujny opiekun został w szklarni. Jak to zrobić? Stosować się do kilku zasad:
1. po przyniesieniu rośliny do nowego miejsca nie umieszczajmy jej w pomieszczeniu, gdzie temperatura przekracza 15oC a powietrze jest suche od kaloryferów i klimatyzacji. Kiedy temperatura przekroczy 18oC liście mogą zacząć opadać a kwiaty zasychać. Wybierzmy dla azalii parapety północnych lub wschodnich okien, by przytulone do chłodnej szyby czuły się jak w dawnym, szklarnianym domu.
2. podlewamy co 2 dni odstaną, miękką wodą równomiernie całą powierzchnię ziemi, nie lejąc wody po liściach- azalia co prawda lubi wysoką wilgotność powietrza, ale nie moczenie pędów.
3. nawozimy tylko nawozami nie zawierającymi wapnia (Ca) od kwietnia do lipca co 2 tygodnie.
Co zrobić, by długo kwitła?
Azalia lubi czystość. To znaczy, że warto wyrobić sobie rutynę i np. w przerwie na kawę w ramach kosmetycznych zabiegów przejrzeć kwiatostany i i delikatnie pousuwać te, które przekwitły. Nie tylko poprawi to wygląd i kwitnienie, ale zmniejszy ryzyko pojawienia się chorób grzybowych.
Co robić, gdy przekwitnie?
Godzimy się z tym faktem. Usuwamy pozostałości kwiatów, przesadzamy w kwaśne podłoże i ustawiamy w cienistym miejscu. Podlewamy tak, by podłoże było stale lekko wilgotne, Wierzch doniczki warto wyściółkować drobną korą. Jeśli dobrze przezimuje w chłodnym, jasnym miejscu, ma szansę znów zakwitnąć.
Podobne tematy: