25 JESIENNYCH “OBOWIĄZKÓW”.



Niektórzy tęsknią za wiosną, a niektórzy z zapałem rwą kartki z kalendarza czekając na nadejście jesieni. Jest tyle powodów, by kochać właśnie tę porę roku ponad wszystkie pozostałe! Dziś wymienimy zaledwie 25 z nich, nie tyle dla fanów jesieni (zwanych “jesieniarzami”), ale także dla tych, którzy nadal pozostają w nieutulonej żałobie po wakacjach…

25 JESIENNYCH “OBOWIĄZKÓW”

Nie chodzi tu o grabienie liści (które odradzamy ze względów ekologicznej poprawności), lecz o obowiązki tak przyjemne, że aż musimy się ich podjąć. Od czego zacząć?

#1 Założyć gruby, ciepły sweter lub flanelową koszulę w kolorze jesiennej gamy.

#2 Nabyć parasolkę, która w deszczowe dni nie tylko ochroni nas od deszczu, ale także od chandry…

#3 Wskoczyć w kaloszach do 25 kałuż, w tym co najmniej 5 głębokich nad kostki.

#4 Posadzić do gruntu i do donic cebulowe rośliny: tulipany, szafirki, narcyze.

#5 Szurać w stertach liści, dozwolone jest także tarzanie się oraz rozrzucanie nad głową.

#6 Nazbierać kasztanów i żołędzi. Kilka nosić ze sobą w kieszeni.

#7 Wybrać się na spacer do lasu, na wrzosowisko, do parku.

#8 Odwiedzić kogoś. kto ma jabłoniowy sad i pomóc przy zbiorze.

#9 Upiec szarlotkę. Napić się cydru.

#10 Odwiedzić dyniową farmę z przyjaciółmi.

#11 Ugotować wspólnie dyniową zupę i upiec dyniowe ciasto.

#12 Wybrać się na wycieczkę pociągiem, którego trasa biegnie przez wybarwione jesiennie lasy.

#13 Przeczytać dobry kryminał, “Anię z Zielonego Wzgórza” lub “Wichrowe Wzgórza”.

#14 Jeśli tylko pogoda pozwoli – oglądać karmazynowe zachody słońca.

#15 Wybrać się z przyjaciółmi gdzieś, gdzie można rozpalić ognisko, upiec jabłka na ogniu i kartofelki w popiele.

#16 Wyjąć lub skompletować serwis do herbaty i zorganizować herbaciany podwieczorek (z rozgrzewającą herbatką i szarlotką), zagrać w remika.

#17 Wybrać się z wiklinowym koszem na grzybobranie z kimś, kto bardzo dobrze zna się na grzybach oraz nauczyć się rozpoznawać 5 jadalnych grzybów.

#18 Przeczytać komuś na głos książeczkę Beatrix Potter lub poezję Byrona.

#19 Wytropić i popodglądać jeże.

#20 Pozbierać nasiona malw, kosmosów i wiesiołków i rozsiać je z kieszeni po mieście.

#21 Chodzić po domu, opatulonym w pled lub kraciasty, wełniany koc.

#22 Namalować potajemnie obraz, choćby i jakiś kiczowaty jesienny “landszafcik”.

#23 Zmarznąć na deszczu, by móc w domu wziąć rozgrzewającą kąpiel a potem napić się pysznej herbaty.

#24 Przynosić do domu roślinne dekoracje, słoneczniki, pędy jarzębiny, ogników i irg.

#25 Gdy nadejdzie zmierzch, zamiast lamp pozapalajmy aromatyczne świece, których światło i ciepło sprawi, że bardzo polubimy tę porę dnia.

Jeśli nie uda nam się w ciągu trzech jesiennych miesięcy odhaczyć wszystkich punktów z listy zawsze możemy przełożyć część z nich na przyszły rok… a jeśli już w październiku zadania zostały wypełnione? Nic nie zaszkodzi powtórzyć te z nich, które sprawiły nam najwięcej frajdy. Kolorowej jesieni!


Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Scroll to Top