Astronomiczna i kalendarzowa wiosna zachęca, by zaprosić do wnętrz więcej zieleni i pozwolić Pani Wiośnie trochę rozpanoszyć się także w przestrzeniach biurowych. Przecież nic tak nie mobilizuje do pracy i nie poprawia wydajności umysłu, jak świeży powiew energii. Dziś podajemy receptę na wiosenną metamorfozę oczywiście z współudziałem roślin.
1. wiosenne porządki
Warto poświęcić kilka chwil na przetarcie kurzu z liści i wiosenne nawożenie biurowych roślin. Nabiorą blasku i zaczną wypuszczać świeże, intensywnie zielone przyrosty. Niektóre mogą potrzebować przesadzenia do większego pojemnika, przycięcia lub diagnozy fitopatologicznej, jeśli ich wygląd jest podejrzanie mało entuzjastyczny, mimo nadejścia wiosny. Jeśli roślin w biurze jest za dużo, zawsze można skorzystać z pomocy wykwalifikowanych Ogrodników Office Plant.
2. cebulandia
Hiacynty, tulipany, szafirki – właśnie teraz wykorzystajmy ich efemeryczny urok do dekoracji blatów, kontuarów, stolików we foyer, parapetów i biurek. Pamiętajmy, że rośliny te preferują rozproszone światło oraz umiarkowaną temperaturę – lekki chłód przedłuży kwitnienie i utrzyma kwiaty w świeżości. UWAGA: Pachnące intensywnie hiacynty lepiej ustawiać trochę dalej od miejsca pracy, by aromat nie stał się uciążliwy i nie wywołał migreny. Najlepiej spiszą się w miejscach przechodnich np. na recepcji, gdzie przyjemny zapach będzie witał już od progu.
3. bukiety bez okazji
Oprócz doniczkowych kwiatów warto wprowadzić w przestrzeń stylowe wazony ze świeżymi, typowo wiosennymi bukietami żonkili, tulipanów, anemonów, ciemierników, szafirków, niezapominajek.
4. wiosenne gałązki
Nie tylko cięte kwiaty przydadzą się do wiosennych aranżacji. Rewelacyjny efekt dadzą pędy krzewów i drzew, których pora kwitnienia przypada na wiosenne miesiące. Pokojowa temperatura przyspieszy pękanie pąków, dlatego zbierajmy je kiedy jeszcze są na wczesnym etapie rozwoju. W tej roli spiszą się gałązki forsycji, pigwowca, czeremchy, tarniny, wierzby. Nie chodzi o ukwiecenie całego biura niczym kościoła do ceremonii zaślubin. Pamiętajmy, by nie uprzykrzyć życia współpracownikom, którym szczególnie o tej porze roku bezlitośnie doskwiera alergia. W tym przypadku bezpiecznym rozwiązaniem będą pędy, na których zamiast kwiatów pękają pąki liściowe – ich seledynowa zieleń wprowadzi na salony wiosnę bez kichającego akompaniamentu.
4. wiosenny taras
Firmowy wspólny taras czy dziedziniec, szczególnie, jeśli są widoczne od strony ulicy, warto uwiosennić sezonowymi skrzyneczkami i donicami, w których zakwitną szafirki, pierwsze barwne bratki, żonkile, hiacynty. W większych pojemnikach wiosennym akcentem będą np. ozdobne odmiany wierzb czy brzóz.
5. czyste okna
Na koniec trik nie do końca oczywisty – by wiosna swobodnie zapanowała we wnętrzach, niech nie hamuje jej kurz i brud na szybach. Przez czyste okna wpadać będzie więcej światła, które z ochotą powitają nie tylko stęsknione za światłem słonecznym rośliny.
Podobne tematy: