Zerkają na nas z kawiarnianych parapetów, towarzyszą przy stoliku. Uwodzicielski zapach żonkili i hiacyntów kusi, by zabrać je ze sobą do domu. Jak prawidłowo zadbać o kwitnące cebulki, by jak najdłużej roztaczały wokół wiosenna atmosferę? Oto 10 kroków do sukcesu w ich uprawie w specyficznych warunkach, panujących aktualnie w naszych mieszkaniach.
1. świeży początek
Nabywajmy cebulki napęczniałe i skiełkowane, które dopiero szykują się do wypuszczenia kwiatów. Dzięki temu będziemy dłużej cieszyć się jej towarzystwem i lepiej ją poznamy.
2. chłodne przyjęcie
Cebulki nie powinny przemarznąć ani się przegrzać. Najodpowiedniejszym miejscem będzie dla nich okienny parapet, gdzie od szyby bije lekki chłód. Pozwoli on na stopniowe rozwijanie się cebulki a także utrzyma późniejsze kwiaty w świeżości.
3. s t a n o w i s k o
Zbyt mocne słońce, któremu zdarza się i zimą przyprażyć przez zlokalizowane od południa okna mogą upiec cebulkę. W zbyt ciemnym miejscu liście zaczną blednąć a pęd kwiatostanowy nadmiernie się wydłużać, przez co pod ciężarem kwiatów zacznie się przechylać i przestanie wyglądać atrakcyjnie. Wybierzmy miejsce pełne rozproszonego, nie bezpośredniego, naturalnego światła.
4. lekkie podłoże
Cebulki przeważnie sadzimy w lekkim, piaszczystym podłożu z dodatkiem perlitu i styropianowych kulek. Ma to na celu nie tyle ułatwiony rozwój systemu korzeniowego co szybsze przesychanie, zapobiegające zagniwaniu cebul.
5. sprytne podlewanie
Cała sztuka polega na nawodnieniu rośliny bez zamoczenia cebuli. Zatem najlepiej czynić to metodą podsiąkową poprzez ustawienie dna okrywki w wodzie. Wiele cebulek uprawia się także w specjalnych, szklanych wazonikach, gdzie system korzeniowy przerasta do zlokalizowanej na dnie pojemnika wody. Sama cebula z wodą styczności nie ma.
6. odpowiednie nawożenie
Jeśli planujemy cebulkę przezimować, by co roku cieszyć się jej urokiem, przez cały czas aż do momentu zasychania liści do podlewania dodajemy specjalnego nawozu dla roślin cebulowych lub rozcieńczone dawki nawozu do roślin kwitnących.
7. uwaga fitopatogen
Jeśli jednak wskutek nadmiernej wilgotności podłoża na cebulce pojawi się plamka, zwiastująca chorobę, dajmy roślinie szansę. Odizolujmy pacjenta 0 od innych, by nie stał się źródłem epidemii. Zaprzestańmy podlewania i nawożenia a plamkę delikatnie zasypmy fungicydowym pudrem lub mieszanką cynamonu i mączki dolomitowej.
8. ozdobna ściółka
Wierzchnią warstwę doniczki z cebulką można ozdobić kruszcem, mchem lub porostem: chrobotkiem reniferowym. Pozwoli to utrzymać optymalną wilgotność podłoża, przez co będziemy rzadziej biegali z konewką.
9. kwitnąca obfitość
Jeśli roślina uraczyła nas kilkoma pędami kwiatostanowymi nie krępujmy się usuwać te, które już przekwitają – pozwoli to cebulce na inwestowanie w świeże pędy.
10. zasłużony urlop
Po tygodniach roztaczania uroku cebulka zacznie sposobić się do urlopu. Przekwitnięte kwiaty usuwamy, lecz liściom pozwalamy na spokojnie, we własnym tempie zaschnąć. Następnie wyjmujemy cebulkę, oczyszczamy ją z resztek podłoża i przechowujemy do jesieni np. w papierowych torbach w suchym, chłodnym miejscu.
Podobne tematy: