Pokrzywka brazylijska to wbrew pozorom nie określenie na przykrą przypadłość, przywiezioną z wakacji z Rio de Janeiro. Potocznie mówi się tak na coraz popularniejsze w sezonowych nasadzeniach kultywary koleusu Blumego /Coleus blumei, Plectranthus scutelarioides/. Jest to bliski krewny popularnej w czasie letnim komarzycy. Nie ma co prawda jej zdolności odganiania napastliwych komarzyc, ale swym egzotycznym urokiem skutecznie rozprasza zły humor.
NIECHCIANE KWIATY
Jest to jedna z tych sporadycznych sytuacji, w których Ogrodnik wcale nie czeka, aż roślina zakwitnie. Nie tylko dlatego, że koleus ze względu na swoje szerokojajowate, piłkowane i jaskrawo ubarwione ulistnienie cechuje wysoka dekoracyjność już na starcie. Pojawiające się w szczytowych częściach pędów grona zielonkawo purpurowych, niepozornych kwiatów szybko wycieńczają sadzonkę i jeśli nie zostaną wycięte u nasady, piękne liście szybko zaczną żółknąć, oddając swój wigor zawiązującym się łatwo nasionom.
SŁOŃCE CZY CIEŃ?
Pierwsze sadzonki tej rośliny przywieziono z wyspy Jawa. Występuje także w innych słonecznych, ciepłych rejonach Azji i Australii. Choć zaleca się sadzenie koleusów w słońcu z praktyki wiemy, że znacznie łatwiej jest im dotrwać do końca sezonu w lekkim półcieniu. Dlaczego? W ojczyźnie wysoka wilgotność powietrza pomaga wytrzymać koleusom palące promienie. W Krakowie bezpośrednie słońce przy niedostatku wody w podłożu łatwo wypala szczególnie w seledynowych liściach brązowe plamy. W półcieniu wilgoć nie wyparowuje tak łatwo z podłoża, a rozproszone światło w pełni wystarcza roślinie, by bujnie się rozrastać.
PORADA: Ładne krzewienie się uzyskamy poprzez regularne uszczykiwanie pąków szczytowych, szczególnie w początkowej fazie wzrostu rośliny.
KOLOROWA KOMPANIA
Koleusy rewelacyjnie wyglądają w nasadzeniach monogatunkowych, gdzie w obrębie gatunku dysponujemy kultywarami o nie tylko różnym kolorze co samej wielkości liścia (odmiany nagrodzone przez Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze Wielkiej Brytanii):
- ’Crimson Ruffles’
- ’Lord Falmouth’
- ’Pineapple Beauty’
- ’Royal Scot’
- ’Walter Turner’
W celu zwalorowania kompozycji śmiało do koleusów dosadzać można cienioznośne gatunki np. seledynowolistną tojeść rozesłaną, niecierpki nowogwinejskie, begonie czy szczawiki.
LEPIEJ NIE PODJADAĆ
Zdarzały się przypadki, kiedy apetycznie buraczkowy liść skusił domowego pupila lub najmłodszych do uraczenia się tym specyficznym rarytasem. Walory smakowe są ponoć znikome, jednak występująca po spożyciu koleusa lekka euforia a nawet pewne omamy wzrokowe o pozytywnym charakterze mogłyby sprawić, że roślina zostanie wkrótce ogołocona. Dobrze zatem chronić koleusy przed eksperymentalnymi podjadaczami. Te właściwości rośliny wykorzystywane są do dziś przez plemiennych szamanów Ameryki Południowej najczęściej w celu przepowiadania pogody…
Podobne tematy: