LETNIA ŁĄKA.



W ten piękny, wakacyjny dzień wybierzmy się na spacer po okolicznych łąkach i bezdrożach, by uzbierać bukiet letnich kwiatów. Łącząc przyjemne z pożytecznym nauczymy się przy okazji prawidłowych nazw 10 gatunków, które najczęściej spotykamy przy takich okazjach. Rozpoznając je w terenie nie omieszkajmy także uprzejmie się przedstawić.

POLNE CZY ŁĄKOWE?

Łąka łące nie równa. W zależności od regionu składy gatunkowe łąk różnią się diametralnie. Zależy to od zasięgów naturalnych występowań, lokalnych zapylaczy, konkurencji, a także warunków siedliskowych. I od człowieka, a szczególnie tego, czy potrafi kosić. Łąki wymagają koszenia, w zależności od typu łąki 2-3 razy w roku lub raz na 2 lata. A co jeśli łąki nikt nie skosi? Zdominuje ją trawa, zarośla a z czasem i drzewa: las odzyska swój teren.

Łąki powstawały bowiem w miejscu wyrębów lasów, gdzie wypasano zwierzęta domowe. Oprócz terenów, zabranych lasom pod pastwiska zakładano także pola pod uprawy zbóż. I w tym przypadku kwiaty znalazły dla siebie niszę – nie wszystkie dzikie kwiaty sobie poradziły, ale kilka z nich stało się sztandarowymi dla naszych rejonów „chwastami segetalnymi”. Zatem od nich właśnie zaczniemy:

1. chaber bławatek (Centaurea cyjanus) – modrak, wawer, jasieniec. Ulubiony kwiat Wilhelma I. Rozprzestrzenia się z pomocą wiatru i mrówek.

2. maruna bezwonna (Tripleurospermum inodorum) – łudząco podobna do rumianku, jednak jak podpowiada nazwa: nie posiada charakterystycznego zapachu. Jej nasiona zachowują zdolność kiełkowania nawet przez dekadę.

3. mak polny (Papaver rhoeas) – panienka. Ciekawostka: jeśli do młyna dostała się partia zbóż z nasionami maku, mąka stawała się żółta.

4. wyka ptasia (Vicia cracca) – do jej nektaru może dostać się jedynie duży trzmiel. Na łąkach, gdzie wyka wchodzi w porę zawiązywania strąków nie wolno wypasać koni – są dla nich silnie trujące.

Gatunki te spotkamy także na łąkach, przydrożach i miedzach. Jakie jeszcze kwiaty możemy zebrać do letniego bukietu i plecionego wianka?

5. świerzbnica polna (Knautia arvensis) – wabi stada motyli. Kwitnie od lipca do września na terenie całego niżu w Polsce. Jej pojawienie się zdradza obecność wapnia w podłożu.

6. jastrun zwyczajny (Leucanthemum vulgare) – kolejny „rumianek”, lecz o pełnych liściach i sztywnych pędach o wysokości ok. 1 metra. Idealny, bukietowy kwiat – utrzymuje się nawet 2 tygodnie.

7. cykoria podróżnik (Cichorium intybus) – jeden z najpiękniejszych odcieni błękitu zdobi latem niemal każde przydroże. Z prażonego korzenia można przyrządzić napar, przypominający w smaku kawę – coś dla podróżników w desperacji…

8. cieciorka pstra (Securigera varia) – ulubienica motyli, w tym także modraszków. Warto obsiać jej nasionami piaszczystą skarpę, którą cieciorka szybko zarośnie i ochroni przed erozją.

9. krwawnik pospolity (Achillea millefolium) – kwitnie od lipca do października, a nawet jeszcze dłużej. łatwo przystosowuje się do niekorzystnych warunków. Młode liście krwawnika dodadzą ciekawego smaku letnim sałatkom.

10. marchew dzika (Daucus carota) – dziko rosnąca marchew ma korzeń białawy, nieraz lekko żółty.

Zachęcamy do zachwytów nad dzikimi łąkami, ale także tymi, wysianymi w naszym mieście. Jest to element rodzimego krajobrazu, który budzi i będzie budził w nas zawsze lekkie wzruszenie, przetykane czystą, spokojną radością. Zbierajmy, ale też siejmy kwiaty. Schyłek lata to świetna okazja, by pozbierać do kieszeni nasiona dzikich kwiatów i w ramach kwiatowej partyzantki porozsiewać je po mieście.


Scroll to Top