5 WIOSENNYCH „DZIKÓW”.



5 wiosennych „dzików” to nie tytuł historii żołędziożernych hrumków – od takich opowieści jest Pan Leśnik Kazimierz Nóżka. W naszym przypadku owe „dziki” to dzikorosnące, zachwycające rośliny, spośród których na dziś wybraliśmy 5 gatunków – dzięki którym wiadomo, że nadeszła wiosna. Mamy okazję na nie natrafić w czasie spacerów po lasach, łąkach i uroczyskach. Warto raz a dobrze nauczyć się je rozpoznawać i nazywać – w końcu znamy je od najmłodszych lat.

CZAS SIĘ PRZEDSTAWIĆ

Te białe w lesie. Te żółte nad strumykiem. Te niebieskie na brzegu lasu. I te takie żółte małe – wiesz które.” Tak, wiem.

Dziś przedstawiamy wiosenne, dzikie byliny:

1. Przylaszczka pospolita – Hepatica nobilis

Intensywnie fioletowe kwiaty na tle butwiejących liści zyskują magiczną poświatę. Pojawiają się one od marca do maja, przed rozwinięciem się liści o arcyciekawym kształcie liści – jemu to przylaszczka zawdzięcza łacińską nazwę (hepatis – wątroba).

2. Ziarnopłon wiosenny – Ficaria verna

Zwany wiosennym jaskrem. Spotkamy go także w mieście, gdzie wiosną pokrywa zielono żółtym dywanem nagie klepiska miejskich, zaniedbanych trawników, choć w naturze występuje na żyznych, leśnych obszarach. Jajowato sercowate liście o karbowanym brzegu do czasu zakwitnięcia rośliną są jadalne.

3. Zawilec leśny – Anemone nemorosa

Kolejny geofit, pojawiający się dosłownie spod ziemi wiosenną porą – masowo. Typowy dla lasów grądowych, mieszanych. Rośnie na terenach z podłożem świeżym, lecz nie podmakającym. Kwiaty białe, najczęściej 6 płatkowe, stąd przesąd, że znalezienie 7, a nawet 8 płatkowego kwiatu przynosi zapowiedź wielkiego szczęścia.

4. Barwinek mniejszy – Vinca minor

Błękitne dywany barwinka spotkamy nie tylko w ogrodach, parkach ale także w stanie naturalnym w lasach, na podłożu kwaśnym i bogatym w wapń. Kwitnie on od marca do maja a jego kwiaty zapylane są przez… mrówki.

5. Knieć błotna – Caltha palustris

Pospolicie zwana „kaczeńcem” porasta bagniste brzegi strumieni, stawów. Spotkamy w ją w lasach łęgowych i tam, gdzie kiedyś lasy łęgowe rosły… Jej niemal 4cm filiżanki pięciopłatkowych kwiatów to wiosenna, miodowa stołówka dla owadów.

Z pewnych powodów wydają się do siebie jakieś podobne, prawda? A to dlatego, że 4 z 5 należą do wspólnej rodziny – jaskrowatych. A kto jest spoza familii? Wyjątkiem jest toinowaty barwinek.

ZASADY ZACHWYTU DZIKIMI ROŚLINAMI

Choć większość z nas pamięta te kwiaty jako składniki wiosennych bukietów, z zapałem zbieranych do pulchnej, dziecięcej dłoni, teraz gdy jesteśmy dorośli – zachwycajmy się nimi bez zrywania. W wazonie postoją tydzień, w naturze utrzymają się znacznie, znacznie dłużej. Przez cały ten czas będąc pożytkiem dla karmiących się nimi owadów – a wiosenną porą każda porcja energii jest na wagę złota. Owadami żywią się wijące gniazda ptaki, ptakami budzące po zimowym śnie drapieżniki. Dzikie kwiaty są nie tylko ozdobą lasu, a elementem cyklu życia. Zachwycając się ich urokiem podziwiajmy i szanujmy zarazem ów genialny system.


Scroll to Top