Wrzesień to czas przeglądania zdjęć z wakacji. My natomiast przeglądamy fotografie kompozycji w pojemnikach, nasadzonych przez naszych Ogrodników dla krakowskich balkonów, tarasów, ogródków gastronomicznych i dziedzińców w tegorocznym, kwitnącym sezonie. Oto 5 najpiękniejszych, których tworzenie było czystą przyjemnością.
1. kompozycja aromatyczna
Piękna, bogata w gatunki kompozycja w tonacji zieleni, bieli i odcieniach purpury. Motywem przewodnim jest zapach:
- cytrynowo różany – pelargonia pachnąca (Geranium graveolens),
- pobudzający rozmarynowy (Rosmarinus officinalis),
- kombinacją aromatów anyżu i mięty pachnotki zwyczajnej (Perilla frutescens) – krewnej koleusów.
2. leśna prostota
W pojemnikach w gamie skalistych szarości i grafitu nasadzono proste, odporne gatunki roślin, występujących w leśnej florze: pachnące żywicą sosny, odporne na suszę, płożące jałowce w pstrej odmianie. Ciekawy efekt dała złota odmiana tojeści rozesłanej, oraz jasnopopielata donica, pięknie podkreślająca purpurę drobnolistnych szczawików.
3. sielskie ułanki
Intensywne barwy fuksji (zwanej „ułanką”) i begonii wieczniekwitnącej wzmacnia towarzystwo purpurowego szczawiku. Całość łagodzą kamieniście popielate pojemniki o lekkiej, etnicznej fakturze. Całość aż emanuje radością kwitnienia 🙂
4. dereń Kousa i mur bluszczu
Delikatny pokrój derenia Kousa w odmianie 'Tsukuba-no-mine’ podkreślają sercolistne wilce /Ipomea/ w odcieniach rdzy i purpury. Do towarzystwa dereń dostał mur z wielkolistnych, zimozielonych bluszczy /Hedera/, podsadzonych tawułkami /Astilbe/, płożącym jałowcem w kolorze morskiej wody oraz ażurowym cyprysikiem.
5. skrzynka pełna sielanki
Pełna aż po brzegi. Z prostej, drewnianej skrzyni wylewają się kwieciem i listowiem zdrowe, piękne byliny, kojarzące się z wiejskimi, angielskimi ogrodami: naparstnice, przetaczniki, tiarelle, tawułki i rzadko spotykane: pierwiosnki ząbkowane. Nad całością niczym słońce jaśnieje kwiatostan krwawnika wiązówkowatego. Ach, jakże szczęśliwe były trzmiele i motyle, do których pojechała ta skrzynia!
A która kompozycja najbardziej podoba się naszym Czytelnikom? A może spacerując po Krakowie uwagę przyciągnęła jakaś inna z naszych kwitnących donic?
