Czasami nie trzeba wiele, by odświeżyć i zmienić wizerunek. Wystarczy wizyta u fryzjera, który sprytnie zakamufluje zakola albo protetyka, który wstawi brakującą jedynkę. A w przypadku aranżacji wnętrz – warto doradzić się specjalistów od roślin doniczkowych. Wejście do budynku to jego wizytówka, a odpowiednio zaaranżowana zieleń to analogicznie – tłoczony druk czy autentyczny czerpany papier wysokiej jakości.
Przy ul. Wadowickiej w Krakowie znajduje się modernistyczny, szklany gmach Buma Square. Kompleks biurowy i równocześnie centrum usług (m.in. bankowych, medycznych, informacyjnych) to miejsce zatrudnienia osób z wielu branż. Ponad to w budynku znajduje się fitness club ze strefą wellness i basenem, a także kilka lokali gastronomicznych. Tak duże spektrum użytkowników przestrzeni narzuca jej wielofunkcyjność przy zachowaniu uniwersalności.
Proste białe wazy ustawione rytmicznie w poprzek przeszklonej ściany frontowej.
Wygaszona kolorystyka holu ogranicza się do bieli i odcieni szarości. W białych wysokich donicach z odpornego tworzywa nasadzono aspidistry, zwane „żelaznymi liśćmi”. Te piękne, wielkolistne rośliny cechuje wyjątkowa odporność na zaniedbania, niedobory wody i światła. Praktycznie nie wymagają nawożenia. W okresie zimowym wystarczy podlewać je raz na miesiąc. Warto również przemyć liście wilgotną szmatką, by przywrócić im satynowy blask. Dzięki zastosowaniu tych samych pojemników i gatunku uniknięto efektu bałaganu.
Wężownice /Sansevieria trifasciata/ w wysokich, nowoczesnych plantersach.
Część gastronomiczna bistro Spacja oddzielona została od holu z pomocą wysokich, białych plantersów o wyoblonych krawędziach. Pełnią rolę schludnych przegród, dając namiastkę kameralności w trakcie biznesowego brunchu w tej dużej, otwartej przestrzeni. Gęste nasadzenia z sansewierii kojarzą się z żywopłotem lub egzotycznym szpalerem.
Sztywne mieczowate liście w kolorze morskiej zieleni współgrają z zimną kolorystyką mebli i popielatym grysem, którym wyściółkowano podłoże.
Podobnie jak „żelazne liście”, wężownice cechuje odporność na brak podlewania, suche powietrze czy nawet brak światła dziennego. Te popularne rośliny mają jeszcze jedną cenną cechę (szczególnie dla krakowskiego klimatu) – mają zdolnośc oczyszczania powietrza oraz neutralizacji toksyn. Z czasem dorosną do wysokości 1,5 m i oddzielą bistro od foyer niczym strzelista, zielona ściana. Póki co młode sadzonki wyglądają jak wesoła grupka, kąpiąca się radośnie w białej wannie pełnej piany.