Zespół Office Plant na przekór jesiennej słocie aranżuje tegoroczne dekoracje dla krakowskich restauracji w soczystych, ciepłych i radosnych barwach. W dzisiejszym artykule prezentujemy, w jaki sposób z użyciem sezonowych nasadzeń podkreślać wejścia główne, boczne a nawet tylne.
WEJŚCIE GŁÓWNE I BOCZNE
Już od wejścia każdego witają wrzosy i wrzośce w wyrazistych odcieniach magenty, pinku, seledynu. Akcentowanie drzwi, szczególnie jeśli jest to wejście główne, przeważnie polega na symetrycznym rozstawieniu „strażników” po bokach portalu. Nie należy traktować jednak tej zasady jako jedynej, dopuszczalnej możliwości. W mniej formalnych aranżacjach i w przypadku wejść bocznych warto spróbować też mniej osiowych układów jak np.:
- zgrupowanie po jednej stronie takich samych lub zwalorowanych wielkością czy wariacją nasadzeń
- ustawienie podobnych nasadzeń w taki sposób, by stanowiły wejście do tzw. wnętrza pozornego.
W przypadku ogródków gastronomicznych warto wyjaśnić termin wnętrz pozornych, czyli stworzonych poprzez odpowiednią aranżację elementów, dającą wrażenie przebywania we wnętrzu pomimo braku typowych elementów takich jak ściany, sufit. Pojemniki z roślinami idealnie nadają się do budowania tymczasowych przestrzeni tego typu, które dowolnie rearanżujemy np. w zależności od zmieniających się warunków nasłonecznienia czy pojawienia się dodatkowych funkcji przestrzeni poprzez swobodne otwieranie lub domykanie oraz tworzenia przejść.
Ta ostatnia kwestia pozostaje bardzo ważna w przypadku szlaków komunikacji w obrębie przestrzeni, użytkowanej przez klientów restauracji, ale także jej personelu. Akcentując wejście do budynku nie tylko podświadomie kierujemy ruchem, ale zawsze pamiętamy by żaden z elementów dekoracji nie był „zawalidrogą”, powodując nieszczęśliwe lub zabawne przypadki żywej interakcji z zielenią w postaci zderzeń i kolizji…
W tych przypadkach warto uwzględnić, by pod żadnym pozorem pojemniki lub pędy roślin nie znalazły się na osi ścieżek. W przypadku zaburzeń równowagi u użytkowników przestrzeni warto na wszelki wypadek zdecydować się jedynie na stabline, solidne pojemniki, nie grożące wywróceniem ani samych siebie ani nieuważnych przechodniów.
TYLNE WEJŚCIE
Kończąc wspomnimy jeszcze tylko o tylnych wejściach, które wcale a wcale nie muszą odbiegać stylem od oficjalnych, frontowych. Pomimo, iż znajdują się one najczęściej poza wzrokiem klientów, nie znaczy to wcale, że dozwolony jest tam bałagan. Warto mieć na uwadze, iż z ciekawości komuś zdarzy się rzucić okiem na zaplecze. Jakie miłe będzie jego zaskoczenie, gdy zamiast szarej oficyny ze śmietnikiem i górą odpadków, ujrzy schludny zakątek, ozdobiony świeżymi roślinami.
Podobne tematy: