Maj w pełni. Nie tylko uczniowie marzą już o wakacjach. Nic dziwnego, że tak wielu wagarowiczów można spotkać w krakowskich ogródkach restauracyjnych. I to nie tylko tych, którzy czmychnęli z zajęć z matematyki. Dezerterzy z korporacyjnych szeregów, którym pora lunchu trochę się rozciągnęła, także są spragnieni słońca i kwiatów. Ciepło i pielęgnacja sprawia, że pnącza pokryły ściany ogrodów liściastymi tapetami, a ze skrzyń i podwieszanych donic wylewają się coraz obfitszymi kaskadami barwne kwiaty.
Wybierając pojemniki na rośliny warto kierować się ich trwałością i uniwersalną formą. Jednorazowa inwestycja w dobrej jakości donice i skrzynie w ogólnym rozrachunku opłaca się o wiele bardziej niż rokroczne zakupy. Ponad to nawet najpiękniejsze i najbarwniejsze kwiaty nie odciągną spojrzeń od popękanych, wypalonych i zniekształconych przez słońce plastikowych skrzynek, które swój najlepszy czas mają już dawno za sobą.
Kompozycje z donic warto uzupełniać i urozmaicać. Pęknięte lub utłuczone stanowią przeciwieństwo dekoracji, zatem usuńmy je z pola widzenia. Elementy w jednej tonacji różnicujmy poprzez zestawianie ich np. gradacyjnie, błyszczące obok matowych, gładkie obok tych z fakturą.
Purpurowo-miętowe rośliny wiosny i lata wyglądają rewelacyjnie w ciemnych pojemnikach.
W zależności od nastroju kompozycje można diametralnie zmienić lub utrzymać w podobnym, niemal lustrzanym stylu na cały sezon. Spektrum letnich gatunków jest tak duże, że daje pełne pole do działania. Zanim na wiosnę krzewy liściste nabiorą rozmachu, warto posiłkowac się zimozielonymi gatunkami i na nich oprzeć kompozcyję. Z czasem brzozy, leszczyny, derenie, pęcherznice czy tawuły odzyskają prym, stanowiąc idealne tło dla nowych, kwitnących towarzyszy.
Skrzynki Artstone w mineralnych kolorach przeszły subtelną, roślinną metamorfozę.
Utrzymane w gamie kompozycje w dyskretny sposób zmieniły swój skład gatunkowy, zachowując sielankowy urok. W miejsce szafirków, hiacyntów i bratków wskoczyła gaura, kostrzewa sina, pelargonia anielska i błękitna lobelia. Piękny, białoobrzeżony barwinek z stojącego, wiosennego pokroju, przeszedł w lekką kaskadę.
Poprzez zachowanie spójnej kolorystyki łatwo uniknąć kompozycyjnych samotników. Nawet w trakcie wymiany wiosenno-letniej każdy z elementów układanki pasuje do pozostałych. Całość odbierana jest jako harmonijna, stopniowo rozwijająca się ogrodowa melodia.
Fiołkowe bratki latem zastąpią surfinie, białe stokrotki – kosmosy pierzaste.
W upalne czerwcowe dni na Blogu Office Plant przedstawimy 3 gatunki roślin, uwielbiających się prażyć.