W poprzednim artykule powitaliśmy jesień, aranżując wejścia do krakowskich restauracji. Dziś przekroczymy ich progi i pokażemy, jak jesień rozgościła się także we wnętrzach lokalu. Wybierzemy się też na krótki obchód po Rynku i zajrzymy co pojawiło się w skrzyneczkach w miejsce letnich nasadzeń. Jaki styl obraliśmy w tym roku?
KOLORY JESIENI
Jasne, ciepłe wnętrze lokalu nabrało dodatkowego zastrzyku pozytywnej energii, gdy w kamiennych donicach pojawiła się jesienna reprezentacji rodziny wrzosowatych: wrzosy ( Calluna sp.) i wrzośce ( Erica sp. ) w intensywnych odcieniach magenty i pinku. Poszczególne okazy wrzosów w odcieniu lilaróż delikatnie stablizują neonowe odcienie towarzyszy. Zielone tonacje oprócz bazowych krzewów iglastych tj. cisy wprowadzane są z użyciem bluszczy ( Hedera helix ) czy turzycy włosistej ( Carex comans ) w srebrzystej odmianie 'Frosted Curls’. Ciekawym, choć nie użytym już po raz pierwszy, ale nadal budzącym spore zainteresowanie jako swoistej nowości pozostaje seledynowy wrzosiec drzewiasty ( Erica arborea ) w złocistej odmianie 'Albert’s Gold’.
JESIENNE OGRÓDKI NA RYNKU
Podobny skład gatunkowy, wzbogacony obficie kwitnącymi chryzantemami spotkamy spacerując po Rynku i zaglądając do donic i skrzyneczek ogródków, znajdujących się pod opieką Office Plant. Pięknym i wzbogacającym kompozycje elementem są liściate drzewa i krzewy, które jesienną porą nabierają złotych i rudych odcieni, sprawiając tym samym, że każdego dnia donice z nimi wyglądają coraz bardziej dekoracyjnie. Parasolowate irgi idą o krok dalej, pyszniąc się pomarańczowymi koralami owoców, rozsypanych wzdłuż przewieszających się pędów.
Ciekawostką jest nowo użyty w naszych kompozycjach gatunek byczej trawki (Stenotaphrum secundatum) w złotobrzegiej odmianie 'Variegatum’. Zwana także trawą Św. Augustyna rdzennie występuje w zgoła cieplejszych od Krakowa rejonach tj. Australia czy Południowa Carolina, przeważnie w roli trawników. Czyż taki drobny, tropikalny akcent jesienną porą od razu nie nastraja pozytywnie?
Podobne tematy: