Tak często skryte przed oczami przechodniów i turystów krakowskie zaułki pod pretekstem ” a po co” giną w cieniu zapomnienia, mijane sprodycznie jedynie przez mieszkańców w drodze do śmietnika. Czasem jednak warto przystanąć i przyjrzeć się tym wnętrzom. Dostrzec wśród pozornie chaotycznych nasadzeń, rozsypujących się kamiennych murków i ścieżek jakiś dawny porządek…projekt. Warto byłoby go może odkopać, odtworzyć lub odświeżyć?
Profesor Janusz Bogdanowski (któremu zawdzięczamy m. in. krakowskie Planty) zindeksował i zebrał niegdyś wiele projektów krakowskich ogrodów, zlokalizowanych m.in. w podwórzach. Tak. Przecież architekci, którzy z takim pietyzmem i kunsztem projektowali ponadczasowo piękne kamienice, nie zostawiali przypadkowi owej luźnej przestrzeni dziedzińców i oficyn jako dziur, które mają zarosnąć chwastami i śmieciami. Z pomocą architektów krajobrazu i ogrodników w tych miejscach tętniło niegdyś życie mieszkańców. Kamienne fontanny tryskały wody, na rabatach i w kamiennych donicach kwitły rokrocznie nasadzane kwiaty, a na ławkach przysiadali lokatorzy.
Stylowa donica w kształcie wazy nawiązuje do klasycyzmu.
Niektóre dziedzińce szczęśliwie odrestaurowano, odświeżono lub ułożoną nową nawierzchnię, poprowadzono systemy drenaży. Istniejącą roślinność usunięto lub przeprowadzono sanitarne, formujące cięcia. A w stylowych gazonach i kamiennych donicach znów zakwitły kwiaty i zazieleniły się liście. Office Plant cieszy się niezmiernie z faktu, że bierze czynny udział w procesie przywracania zarówno oficjalnego jak i mniej formalnego wyglądu krakowskich zaułków.
Kamienne donice ożywiają barwne kwiaty begonii, niecierpków i sanvitalii.
Czasem tylko część dziedzińca przeżywa swój renesans, a pozostałe partie…czekają na swoją chwilę. By efekt renowacji nie został popsuty przez widok na „bałagan u sąsiada” czasem wznoszone są tymczasowe przegrody. Na świeżo pobejcowanym, drewnianym panelu warto umieścić pojemniki z kwiatami, wykorzystując pionową przestrzeń, by uzyskać ciekawy efekt.
Cienoznośne begonie, bluszcze i tojeść dosłownie świecą się na ciemnym tle drewna.
Przydatne stają się także ażurowe konstrukcje tj. pergole czy trelisy. Nadają oficynie ogrodowego charakteru. Kamienne donice warto ustawić w strategicznych miejscach, by kamuflowały słabe punkty przestrzeni. Ważne jest również, by pojemniki nie kolidowały z przemieszczaniem się po przestrzeni.
Piękna i prosta kamienna donica pasuje do chłodnego, kamienicznego podwórza.